las

-nie jestem.ja mogę bez jedzenia wytrzymać miesiąc-odpowiedział spokojnie Makashi-a ty??mam przenośny zestaw ramen.

-Czy wy myslicie tylko o jedzeniu-zażartowała dziewczyna i położyła się na trawie.
Przypomniała sobie o jej najlepszym przyjacielu i popatrzyła w gwiazdy.. Widzicie? Tam ta jasna wielka gwiazda do Syriusz0powiedziała do Kabuto i Mahashiego. Można ją zobaczyć tylko raz na 50 lat. Mamy szczęście

-i to wielkie-odpowiedział i pokazał palcem na trzy za nimi-tamte to gwiazdy mojej rodziny.ta na ewo to moja mama,a na prao to tata a ta w środku to moja siostra.słyszałem kiedyś jak o tym rozmawiali w nocy.nie odszedłem do nich bo byłem popychadłem i by mnie jeszcze.....a co będę mówil nie chce do tego wracać-powiedział-lepiej popatrzeć na niebo.

no wielkie 2 takiej okazji możemy nie mieć

była już 3:00
-nie ma to jak spędzić czas z przyjaciółmi-Makashi uśmiechnął się bardziej niż zwykle.

hehe jest już późno a zwierzęta coraz bardziej się denerwują

Tocon wstał, rozciągnął się i powiedział-sorki że się nie oddzywałem, ale uciąłem sobie małą drzemkę

No każdy by się zdenerował jak byś ściągnął buty i położył kołonich-zażartwała dziewczyna i pokazała na jeszcze jedną widniejącą wgaizde na niebie. To jest gwiazda mojego Najlepszego przyjaciela,który tu zginął...Ale gdy na nia patrze to wiem że tu jest i usiadła koło Makashiego i Kabuto kładąc im rece na ramionach. Co wira idziemy czy czekamy na wzchód?

-mi obojętnie-poiedzial przyjacielsko Makashi-to zalezy jak wy chcecie

Dobra...Temari wzieła ręke położyłu mu płasko na plecach i popchnełago że wpadł do stawu.
-O jej jaki fajtłapa z Ciebie...Jak można siedzieć prosto i wlecieć do stawu?-powiedziała niewinnie

mi obojetnie-powiedział Tocon

-Ta..jedne leży na trawie drugi pływa w stawie..co za niezdrany-temrai jak zawsze była wdobrym humorze i powiedziała:Kabuto Patrz! Jaki jeleń się na Ciebie gapi i pokazała w lewo ten sie popatrzył a ta i jego wepchła do stawu. Kabuto jak ty możeesz tak sie patrzyć i wlecieć do wody-zachihotoała dziewczyna

no właśnie sam jestem ciekaw- powiedział podejrzliwie kabuto -no nic - i wyszedł z wody

-No...To jest ciekawe zjawisko i staneła na pagórku patrząć na wzchód słońca

-hehe-zaśmiał się Makashi-a tak ogólnie co u was?