Autor |
Wiadomość |
RotanosPL
Dołączył: 27 Gru 2007
Posty: 219 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Będzin
|
Wysłany:
Pon 19:01, 31 Gru 2007 |
|
Rotanos wyszedł z wioski aby pochasać po górskich szczytach |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
RotanosPL
Dołączył: 27 Gru 2007
Posty: 219 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Będzin
|
Wysłany:
Pon 23:18, 31 Gru 2007 |
|
potem po męczącej wyprawie(dla treningu) wrócił do wioski liścia |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Makashi
Administrator
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 1414 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 19:25, 16 Sty 2008 |
|
Makashi trzymany za gardło był w jaskini
-jesteś nasz!-krzyknął i uderzył go w twarz.-Ta dziewczyna napewno wie co robić by ratować twoją siostre i niedzwiedzia-powiedział i rzucił nim w skałe po czym zwiazał.-Siedź tu!-kzyknął i odwrócil sie do wejścia |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Temariss
Administrator
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 1233 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 19:31, 16 Sty 2008 |
|
-A kuku powiedziała z nienacka i stanała za nim i uderzyła go w plecy że wpadł do kanionu.
-Dobra jestem-powiedziała
-No to chodz rozszufruj ksiązke
-Najpierw zakładnicy-odpowiedziała stanowczo
-Dobra wypuścić ich-skinął ktoś i wyszli misiek i Hagamru. Oboje byli cali.
-Żądam także wypuszczenia Makashiego
-Nie za ostro?
-Cóż jak go nie wypuścice nie rozszyfruje ksiązki.
-No dobra wypuścicć całą trójke.
Wszyscy troje wyszli z jaskini a Temari zostanała. -Rozszufruj!
-z chcęcią..powiedziała podeszła staneła nad księgą i poraziła stojącego obok starżnika prądem i zaczeła zmyślać: czytając:"
-Pewnego dnia nad stawem sobie siedziałem..i kaczki sobie puszczałem... |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Temariss dnia Śro 19:32, 16 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Makashi
Administrator
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 1414 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 19:34, 16 Sty 2008 |
|
dalza treść:nagle kogoś poznałem i coś do niej poczułem.
w kłopotach mi pomagała i była dla mnie wspaniała
siostre dzięki niej miałem przyjaciół wielu poznałem
-ten wiersz ułożyłem po naszym poznaniu sie-powiedział do Temari-członklowie klanu Sai zapisują najwspanialsze chwile wierszami |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Temariss
Administrator
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 1233 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 19:37, 16 Sty 2008 |
|
Dziewczyna skarciła go wzrokiem"kurcze..niech nie zdradza tajemnic tej ksiązki..no po to zmyślam" pomyślała i kłamała dalej:
-I nagle zaczął padac i się wkurzyłem bo zmokłem..więc wziął kartke i narysowałem ptaka..pomyślałem"fruń!" ale on nie odfrunął więc zmiołek kartke..i nagle dostała w brzuch
-TO NAPEWNO DOBRA TREŚC?!-ryknął ktoś.
-No sie wie że dobra nie przeszkadzaj! odpowiedziała i zmyślała dalej |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Temariss dnia Śro 19:38, 16 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Makashi
Administrator
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 1414 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 19:41, 16 Sty 2008 |
|
-pamiętam że tak nie było a co do ciebie-walnął w skałe koło siebie i zamieniła sie w człowieka
-oż ty
-cicho siedź!-walnął go w głowe tak że umarł.podszedł do Temari i wziął kartke-widzisz tak mała a tak wiele tu zapisane-powiedział-zresztą oni tego nie odczytają.jeszcze jedno dzięki za uratowanie siostry a co do ciebie misiek-spojrzał na niego-kope lat co nie? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Temariss
Administrator
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 1233 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 19:47, 16 Sty 2008 |
|
-Człowieku pare wieków-odpowiedział wesoły a temari stała i rozglądneła się wokół.
-Nie ma za co odpowiedziała dodając:15 na górze 4 pod ziemią i 12 po bokach-powiedziała a misiek zawarczał.
-zemścimy się,dziewczyna wzieła ksiąge klanu i dała ja Makashiemu,trzymaj szybko! idzcie stąd powiedziała raczej wy teraz jesteście najbardziej nalarażeni. Wiać!uaktywniła 1 ogon lekko ich wypychając i obróciła sie do przeciwników.
-Nie boicie się?-zapytała ironicznie i ruszyła z miśkiem do ataku |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Makashi
Administrator
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 1414 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 20:01, 16 Sty 2008 |
|
-nie!-Makashi ich złapał ogonami(uaktywniłem kyuubiego)i postawił koło siebie-moja sprawa-uaktywnił 4 i ruszył na wszystkich 31 których zabił w ciągu 6sekund(szybkość).-to ja ide-powiedział dezaktywując moc demona-jeszcze jdeno Temari dziękuje znowu ci wisze przysługe-przytulił ją i znikł a siostra z nim |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Temariss
Administrator
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 1233 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 20:04, 16 Sty 2008 |
|
Temari sie tylko zdziwiła i obejrzała za siebie.
-Chodz zobaczymy jaskinie tych dryblasków?
-Jasne posmiejemy się z nich bokserek
-Misiu..skarciła go wesoło i weszli do gorty |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Makashi
Administrator
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 1414 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 20:05, 16 Sty 2008 |
|
jedyne co zobaczyli po wejściu to biblioteka.była wielka i było w niej wiele książęk(Jiraji też ^^) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Temariss
Administrator
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 1233 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 20:14, 16 Sty 2008 |
|
-Coś dla tego..no..ekhm fana tego badziewia..-powiedziała i zobaczyli inną sale.
-Ich pokoje z bielizną!-zażartował niedziwadek
-Jak tak to ja tam zgine-uśmiechneła się i weszli |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Makashi
Administrator
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 1414 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 20:16, 16 Sty 2008 |
|
była tam wielka sala tortur.było tam wiele martwych członków klanu Sai,ich odcięte głowy,ręce,nogi i organy na stole |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Temariss
Administrator
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 1233 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 20:18, 16 Sty 2008 |
|
Temari jako medyczka przeszła niewzruszona koło tego i zobaczyła mapkę.
-Co to co to?-zapytał misiek
-To jest..mapa...do mojej zapomnianej przezemnie..siedziby...-powiedziała i zwieła mapę. idziemy!-powiedziała i misiek przytaknął kucneli i znikli |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|