Autor Wiadomość
Makashi
PostWysłany: Czw 19:27, 10 Sty 2008

-ja też musze pozałatwiać parę spraw.Pa-pocałował ją w policzek i wyszedł.
Temariss
PostWysłany: Czw 19:25, 10 Sty 2008

-Pięknie...pada....znowu miśiek będzie mi przewracał pokuj...-powiedziała i wstała.-Chyba będe musiała się zbierać powiedziała mrużąc oczy od bólu
Makashi
PostWysłany: Czw 19:20, 10 Sty 2008

-lepszej dziewczyny to nikt nie ma-powiedział i popatrzał na okno.padał deszcz.
Temariss
PostWysłany: Czw 19:11, 10 Sty 2008

-Ty chcesz mnie naturalnie udusić-uśmiechneła się i poczuła drgawki"niech to..." pomyslała i wtuliła sie w makashiego
Makashi
PostWysłany: Czw 19:09, 10 Sty 2008

Makashi się zaśmiał i przytulił Temari.

-poprostu uwiebiam takie momenty-po czym pomyslał-"HAHA!Mam najlepsza dziewczynę na swiecie i jestem dla niej najlepszym facetem!"
Temariss
PostWysłany: Czw 19:04, 10 Sty 2008

-No jak odliczysz kanape fotel i inne wyposażenia to tak-zażartowała
Makashi
PostWysłany: Czw 18:44, 10 Sty 2008

-"ten jad może być niebezpieczny"-pomyślał i powiedział-iesz co?fajnie że możemy pobyć sami
Temariss
PostWysłany: Czw 17:47, 10 Sty 2008

-Nie masz o co się martwić-uśmiechneła się popijając wode
Makashi
PostWysłany: Czw 16:42, 10 Sty 2008

-skoro tak mowisz-popił drinka i popatrzał na nia-ale mmo wszystko sied martwie
Temariss
PostWysłany: Czw 15:58, 10 Sty 2008

-Ja tak nie uważam-odpowiedziała i napiła się wody
Makashi
PostWysłany: Czw 15:44, 10 Sty 2008

Makashi się naprawde zmartwił.podszeł do stolika i usiadł na kanapie.zobaczył rane na szyi Temari

-naprawde powinnaś iść z tym do szpitala
Temariss
PostWysłany: Czw 12:37, 10 Sty 2008

-Coś ty chyba ty jeśli chodzi o twóją watrobe-uśmiechneła się i poszła do stolika
Makashi
PostWysłany: Śro 22:28, 09 Sty 2008

Makashi się o wszystkim domyślał.


-no obra.ta kobra cie ładnie ukasiła.powinna pójść do szpitala
Temariss
PostWysłany: Śro 21:04, 09 Sty 2008

W oczach dziewczyny pojawiło się przerażenie" ukąsiła mnie całym jadem..niemożliwe.." w oczcah dziewczyny pojawiły sie łzy które szybko wytarła i otworzyła drzwi
-Co Makashi? wszystko zjadłeś a teraz cie łazienka wzywa?-powiedziała z uśmiechem
Makashi
PostWysłany: Śro 20:46, 09 Sty 2008

Makashi pomyślał

"coś długo"-podszedł do drzwi i zawolal-Wszystko w porządku?