Autor Wiadomość
Makashi
PostWysłany: Sob 21:43, 19 Sty 2008

-ok-znikli
Temariss
PostWysłany: Sob 21:41, 19 Sty 2008

-No to chodzmy powiedziała i podchądząc do dzwi
Makashi
PostWysłany: Sob 21:39, 19 Sty 2008

-na wszystko jestem gotowy jak zawsze-odpowiedział i podszedł do okna-byle tylko ci pomóc.złożyłem już pare obietnic i nie zamierzam się z nich wycofać
Temariss
PostWysłany: Sob 21:37, 19 Sty 2008

-Skoro tak..-odpowiedziała-to jesteś gotowy pójść ze mną?
Makashi
PostWysłany: Sob 21:26, 19 Sty 2008

-nie zdązyłem mu sie przyjrzeć-odpowiedział-odrazu mi wbił twarz w ziemie i ciągle bił a potem waliłem na oślep jak opętany więc nie widziałem ale chyba tak
Temariss
PostWysłany: Sob 21:25, 19 Sty 2008

-Wariat-odpowiedziała i się uśmiechneła i się na chwilę zamyśliła.
-Powiedz mi...Smuaru miał na lewej ręce znamie w kształcie ptaka prawda?
Makashi
PostWysłany: Sob 21:20, 19 Sty 2008

-ide.możesz robić wszystko ale i tak pójde.myślisz że pozwole ci tam pójść i tak zwyczajnie zginąć?-spytał i ją pocałował-mylisz sie.ide i koniec.ciesze sie że już ustalone
Temariss
PostWysłany: Sob 21:18, 19 Sty 2008

-Ale ty ze mną przecież nie idziesz-odpowiedziała-Skąd ta pewność ze sie zemścisz skoro nigdzie nie pójdziesz?
Makashi
PostWysłany: Sob 21:15, 19 Sty 2008

-Jak knuje to go powstrzymam-powieział i popatrzał jej w oczy-obojętnie mi czy zabije mnie czy nie ale ja go rozwale w pył i koniec.obiecuje!
Temariss
PostWysłany: Sob 21:13, 19 Sty 2008

-Wiesz..ja wyruszę na misje. Ze względu by to sprawdzić..A jak knuje on atak mója lub twoją wioske..? Muszę to sprawdzić-powiedziała wtulając się w niego
Makashi
PostWysłany: Sob 21:08, 19 Sty 2008

-tym razem próbował cie zranić przz śmierć bliskiej osoby.napewno wiedziałże będziesz mnie bez względu na wszystko szukać-powiedział-kiedy zaczął gadać te głupoty chcial cie tylko sprowokować ponieważ wtedy byś dostała szału i walczyła gorzej.musimy uważć.tym rzem ja nie zasypiam ale to ninjutsu.jest naprawde dziwne.o ile mi wiadomo to Mokuton.w każdym razie-przytulił ją mocniej-nie ma co sie bać tym razem będziemy przygotowani
Temariss
PostWysłany: Sob 21:05, 19 Sty 2008

-To nie był prawdziwy Sumaru...10 lat temu był moim kolegą..no i wiesz...byliśmy na pewnej misji..na której stracił onogę. Naprawde się staram mu pomoc,jednak mi nie wyszło..i obwinia mnie za zniszczenie mu życia...chce się zemścić..wiem że coś knuje...i tego sie boje-opowiedziała a z jej oczu popłyneło kilka łez
Makashi
PostWysłany: Sob 20:52, 19 Sty 2008

-dlaczego tak mówisz?-spytał-co takiego sie stało?
Temariss
PostWysłany: Sob 20:48, 19 Sty 2008

Temari tylko odwróciła wzrok -uwież mi..jakbym ci powiedziała że wszystko w porządku to bym tylko skłamała..i mocniej sie przytuliła chcąc opanować narastający w niej strach
Makashi
PostWysłany: Sob 20:46, 19 Sty 2008

-czemu jest w tobie tyle strachu?-spytał-o co chodzi już po wszystkim-pocałował ją